Zaspokojenie:)
Gdy sie z Tobą kocham, uwielbiam Twoje
jęki,
ach te cudowne wtedy dźwięki.
Kocham jak jesteś rozpalona i tu i ówdzie
wygolona.
Uwielbiam pieścić Twe ciało, a Tobie ciągle
mało i mało.
Chce sie z Tobą kochać choć sie troszke
tego boje
bo kochać sie samemu to nie to samo co we
dwoje.
Uwielbiam Twą wilgoć ciałka, ach ta moja
grzałka.
Grzałka w spodniach jest mocno nagrzana
czasami już od samego rana.
Ta grzałeczka jest tylko dla Ciebie,
bo jesteś mym oczkiem w siódmym niebie.
Kochałbym sie z Tobą cały dzionek, aż
wkońcu usłyszałbym u mych drzwi dzwonek.
Jednak wtedy bym nie otworzył, bo na Ciebie
bym sie położył.
Kochałbym sie z Tobą całe lata, sama wiesz,
że nie widze poza Tobą świata.
A gdy już bym poczuł miłosne skurcze,
krzyknąłbym: o kurcze!
***Kochanie się jest dopełnieniem miłośći a nie odwrotnie***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.