Zatańcz ze mną
Zapal w sercu lampiony niech rozświetlą
mroki
otwórz okiennice by sen wyszedł z nocy
zakwitnie w ogrodzie naturalnym pięknem
by żyć żyć i kochać szczerze i bez lęku
w romantycznej duszy szyją długie suknie
panny pąsowieją i grają na lutniach
słyszę tętent koni i ptaki wśród
strzech
w żyłach wciąż się burzy ma słowiańska
krew
Zatańczmy
zatańczmy
zatańcz ze mną dziś
to jeszcze nie koniec
wciąż rodzą się sny
wypijmy
wypijmy
za nasz smutny los
za kielich goryczy
za paciorki trosk
za myśli rozsądne
za miłość za szał
wypijmy
zatańczmy
orkiestra wciąż gra
Proszą cię do tańca nie podpieraj ścian
życie jest teatrem masz scenę to fart
do złej gry czasami robisz dobrą minę
warto wykorzystać dane nam pięć minut
Komentarze (8)
udany romantyczny wiersz rytmiczny śpiewa a więc
zatańczy Dobrze jest Pozdrawiam:)
\zatańczmy
orkiestra wciąż gra\
Zawsze jest mi bliskie to co piszesz, bo piszesz swoim
talentem i uczuciem.
Pozdrawiam:)
Poczułam tanga rytm - lubię tango - w wierszu też:)
Pozdrawiam
no więc wypijmy.....i zatańczmy - można Panią
prosić?...,podoba mi się ten utwór - o! i tyle!
Skoro się krew burzy, to dobrze zatańczyć! Pozdrawiam!
pewnie, że trzeba... co to za radość, przestać życie
pod ścianą...
Brzmi jak piosenka. Przepraszam: przebój.
Zatańcz ze mną jak w piosence :)