Zatańczmy jeszcze raz
Zamknięci w braku
jakichkolwiek słów
zapamiętani przez przeznaczenie
Papierowe lalki
złapane za ręce
papierowe przyjaciółki
papierowe serce
Pasteryzowana miłość
w puszkach po łososiu
z przydatnością do zeszłego roku
pozamykane uśmiechy
Zatańczmy jeszcze raz
zanim zdmuchnie nas czas
pod zardzewiałą rynną
ze starannie domalowanymi uśmiechami
ołowiany żołnierzyk ze złotą baletnicą
autor
Espeja
Dodano: 2006-02-14 17:16:18
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.