Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zatracony

Przystawiam pistolet do swej skroni
Walcząc z drżącymi dłońmi
Jestem kreaturą tego świata
Zdradzonym przez samego siebie

Chciałem umrzeć
Rozpłynąć się
Pragnąłem tego bardzo
Z każdym pochmurnym dniem
Miałem odwagi dużo
Taki był mój cel

Zamykam oczy kolejny raz
Przykładam lufę bo nadszedł czas
Listu nie napisałem
Nie wyjaśnił by nic
Bo czasem kochasz
Czasem nie chcesz żyć

Parszywa godzina 13:13
Samotny letni piątek
Zresztą jak zawsze
Przeciąga się chwila
Wydłuża ją lęk

Ciemny pokój i łzy
Przecież to nie tak
Inaczej miało być
Wskazujący palec na spuście
Ponawiam swą próbę
Nagle ciemność i krzyk z mej piersi...

Ten sen powraca
A ja się budzę.

autor

Mari

Dodano: 2008-03-12 20:26:24
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

Przyznaję- przerażający obraz. Masz koszmary a nie
sny. Od takich wizji można osiwieć w ciągu jednej
nocy!Dobrze, że w porę się budzisz!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »