zatrzymane chwile
W aksamitną przestrzeń wtulona,
z balsamicznym mrokiem zespolona.
Owiana spokoju oddechem ciepłym,
myślami płynę marzeniem sennym.
Dom gra swe adagio cantabile
muzyka azylem,intymnością chwile.
Samotność śpi w duszy skulona,
nie łka,nie kłuje,w samotności kona.
Wonnie się snuje aromat kawy
z filiżanki jak ja - nie do pary.
Oddycham zapachem,muzykę chłonę,
a cień otula dłońmi me skronie.
Na stole lśni biel pustej kartki,
myśli uśpiły słów potok wartki.
Uczucia wtopiły się w głębię mroku,
zatrzymał się czas, zamarł w pół kroku.
Komentarze (13)
Bardzo ciekawy wiersz, skłania do przemyśleń.
Pozdrawiam serdecznie :)
wiele chwil; zatrzymujemy i zapisujemy w pamieci ale i
wiele nam umyka...ale cieszzy sie tym co posiadany
...pozdrawiam...
co za melancholia...nieraz lepiej być samemu, w ciszy
i spokoju niż ujadac sie z drugą połówką...choć
wiadomo w wielu sprawach trzeba liczyc wyłącznie na
siebie...popsute gniazdko, zelazko...
Spokój i melancholia płynie z Twojego wiersza wraz z
zapachem kawy.
ciekawe pisanie, a o tej filiżance...rozwala mnie
ładny wiersz słowa w nim płyną są ciszą i aromatem
kawy - ślicznie -pozdrawiam
Smutek i melancholia,krewni samotności towarzystwo do
wypicia kawy nawet tej z filiżanki nie do pary,ładny.
"Wonnie się snuje aromat kawy
z filiżanki jak ja - nie do pary." - to szczególnie :)
zatrzymać chwile można jeszcze fotografią albo
opowiadaniami z życia...
Bardzo ładnie ubrałaś w słowa swoje odczucia, a ten
aromat kawy jest taki przyciągający.
Można się zatrzymać na chwile odetchnąć od gonitwy
życia... wymowny wiersz pozdrawiam
...a moze czas by świat do życia pedu alenie tego
zwykłego wrócic...
płynny wiersz który wprowadza w
melancholie....zatrzymać chwilę nie jest
łatwo....pozdrawiam