Zauroczenie
Jeden raz w swym życiu doznałem
olśnienia,
Ujrzałem dziewczynę jak cud objawienia.
Miała nogi kształtne długie i powabne,
Na których widniały pończoszki jedwabne.
Trudno jest zapomnieć te anielskie
wdzięki,
Na sam widok, których popada się w męki.
Dopełnieniem katuszy stały się jej
biodra,
Bo matka natura była tu zbyt szczodra.
Obracając głowę rozrzuciła włosy,
Starannie splecione w dwie wspaniałe
kosy.
Jej twarz się wydała być bardzo powabna,
Gdy z czoła spłynęła wstążeczka
jedwabna.
Ramiona okrągłe z lekka obnażone,
By raz na nie spojrzeć zostałem
zmuszony.
Wyraziste oczy, twarz kipiąca śmiechem,
Falujące piersi z każdym jej oddechem.
Ten obraz w pamięci często do mnie
wraca,
By z niej go usunąć daremna to praca.
Więc niechaj głęboko tam sobie usiądzie,
W mym życiu on wcale przeszkadzać nie
będzie.
Komentarze (12)
Bardzo sympatyczny wiersz. Ciekawe czy długo patrzyłeś
w ten obraz ? :) pozdrawiam
dobrze że masz o kim pisać,takie piękne wiersze może
to uczucie to pierwsze najszczersze...
No i biografia gotowa,obraz jak żywy,widzę ją tak jak
opisałeś..Piękny i rytmiczny wiersz
Wiersz rytmiczny z ciekawą treścią,przez chwilę
myślałam,że to o mnie ;) ale ściełam włosy...Pięknie
opisany obraz nieznajomej,a może znajomej no dobrze
kobiety z Twojej wyobraźni:) pozdrawiam
Dwa warkocze i wstążka, to obraz młodości. Pierwsze
zauroczenie wraca cieplym wspomnieniem.
Piękny zewnętrzny obraz kobiety, mmm ... w jedwabnych
pończoszkach jeszcze nie wiedziałem :)) ciekawe jakie
ma "wnętrze" :) pozdrawiam
No-no..nie myślałem że tak można się upoić widokiem
cuda,ale wierzę na słowo..pięknie zrymowany
wiersz..powodzenia
nie dość ,że w pamięci to jeszcze w wierszu .:)
dobrze przechowywać takie zachwycenia .
Przepięknie przedstawiłeś zauroczenie
swojej wybranki.Pozdrawiam.
Każda kobieta dąży do zauroczenia swojego wybranka,
wiersz śliczny, gratuluję również tej kobiecie, która
ma tyle uroku.
Tak pięknie namalowałeś Jej obraz słowami, że ja też
się zachwyciłam...wierszem. Pozdrawiam
Pięknie rymujesz, ja tak nie umiem, wiersz z
przyjemnością przeczytałam, zauroczył mnie..