Zażalenie
Z pretensją do słońca
wzdychania przesyłam
bo w mrokach bez końca
jesienią usycham.
Jak liść zaszeleszczę
z żałości zmian aury
popłaczę dziś z deszczem
poczynając pauzy.
I z wiatru podmuchem
poślę zażalenie
do słońca tam w niebie
bo nie widzę ciebie.
autor
marcepani
Dodano: 2008-10-11 08:32:15
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Popatrz jakie piękne słoneczko świeci na te kolorowe
liście i kasztany spadające i te wrzosy pod lasem. Oby
nasza życiowa jesień była tak kolorowa i słoneczna.
Nie taka smutna jak twój wiersz. Jeśli się tym
zachwycisz, będzie taka.
Ładny, rytmiczny wiersz. W piękny sposób wyraziłaś
swoje "Zażalenie"
Pretensje wysylane do slonca, czyli do zycia, niestety
czasami nie ma sie komu poskarzyc. Bardzo rytmicznie i
slicznie napisane.
Twa petycja przyjeta czeka rozpatrzenia a na razie
masz plusik za styl i wrarzenia.
Poślę zażalenie do słońcapopłaczę dziś z deszczem,
wiersz traktuje o jesieni ładnymi
porównaniami.Sześciozgłoskowiec,rym,a- c b- d.
Ładny wiersz. Czyta go się lekko i rytmicznie.Ciekawa
forma wiersza.Czyta go się jednym tchem.Ciekawa puenta
wiersza.
Zażalenie przyjęte, mamy słońce .Ale masz
dojścia...:)Poz+
aura za oknem sprzyja takim tęsknotom... ale wysyłaj
to zażalenie - może zostanie pozytywnie rozpatrzone :)
Bardzo udany melancholijny wiersz i taki jednym tchem
napisany. Świetny!
nikt nie lubi jesiennej sloty i tego ze coraz
chlodniej sie ma... najlepiej jak by bylo ciagle lato
dobry pomysł - słońce z góry go wytropi, obudzi i
powrót nakaże.