O zbyt emocjonalnej emocjonalności
Nie wiem, czy ty też tak masz
Bo ja chyba ponad normę
Kochać, tęsknić, kłamać czas
Na filmach chować łzy pod kołdrę
Oglądać każdy głupi serial
Byle wątek był miłosny
Byle wzruszył Cię materiał
nieprawdziwych mdłych miłości
Na seansie jednym z wielu
Ilość łez jak zawsze zbytnia
Smutek, co napawa klatkę
serce?zawał?CAD?arytmia?
Z czekoladą co wieczora
no i książką, co wiadome
Że sie kończy nieszczęśliwie
Znowu w morzu łez utonę
Co ma wzruszać, niech mnie wzrusza
Jednak trzeba żyć swym życiem
Niech się morał ten nie ziści;
Co przesadne, serce niszczy.
Komentarze (7)
całe życie wzruszamy się z różnych powodów, czasami są
to łzy a czasami śmiech ... no cóż życie prowokuje nas
do wzruszeń a serce przetrzyma jak dozna wiele radości
...:)
"Co ma wzruszać, niech mnie wzrusza" dobre :)
Szare byłoby życie, jeśli zabraknie w nim
wzruszeń..obojętnie czy miłosnych, poetyckich, czy też
sportowych..Nie powstanie piękny wiersz..Spokoju serca
mimo to.. M.
ciężko być aż tak emocjonalnym... fajny wiersz :-)
Dobrze ujęta..chybiona dość w tych czasach emocjonalna
głupota.
Nie rozumiem. Niby dlaczego uczuciowość jest zła?
Nigdy jej za wiele! Dzięki niej powstają piękne
wiersze, na przykład twój. Pozdrawiam cieplutko :):)
Może nie powinienem się do tego przyznać, bo w końcu
jestem facetem, ale czuję podobnie. Za te słowa
zostawiam plusa i pozdrawiam wrażliwą duszę:)