zbyt wiele
ciężarem myśli ołowianych
smutek na sercu się kładzie
nie pozwalając tryskać
promieniom radości
przyjąć szczęścia
od życia danego
na jedną chwilkę
zapomnieć...
zachłysnąć się śmiechem
rozgonić czarne chmury
uwolnić serce uciskane
pozwolić by w szarej codzienności
nie kalać cierpieniem
rozkoszy miłości
autor
anatea
Dodano: 2010-06-14 19:34:06
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
A może uda się znależć w tej "szarej codzienności",
"rozkosze miłości"??? Może warto spróbować? To zależy
tylko od Was samych. Pozdrawiam serdecznie i życzę
szczęścia.
życie jest trudne i czeka na nas wiele
"niespodzianek", a one bywają różne, czasem miłe
czasem smutne ...pozdrawiam
Swego czasu na topie był dowcip z kabaretu Zenon
Laskowika "Pani się nie martwi...to wszyscy tak mają".
Pozdrawiam
O tak, w naszej społeczności to jest rzeczywiście zbyt
wielkie oczekiwania, wzorem jest - dom, zakupy,
dzieci, mąż / do kościółka/ i to samo wciąż.
Pozdrawiam ze smutnym plusem.