Że nie potrafisz
Czemu żałośnie serce płaczesz,
Kto krzywdę taką ci uczynił.
Że nie potrafisz już inaczej,
Jak tylko siebie za to winić.
Czerwone łzy po piersi toczysz,
Tętno pulsuje oszalałe.
Co mogło ciebie tak zaskoczyć,
Niwecząc szczęście swym udziałem.
Cierpienie w sobie potęgujesz,
Oddając życie smutnej doli.
Miłości już nie potrzebujesz,
I na nic więcej nie zezwolisz.
Jakże ci cierpieć przyszło właśnie,
Kiedy nadzieja już rozbrzmiewa.
Samotną myślą tylko zaśniesz,
A dusza będzie tęsknie śpiewać.
Komentarze (3)
Pięknie wyraziłeś tęsknotę . No cóż, tam gdzie miłość
tam i ona również. Pozdrawiam:)
Należysz do grona najlepszych liryków na Beju.To
wielka sztuka stworzyć wiersz w którym nic się nie
dzieje i jedynie opisami wywołać odpowiedzi
nastrój.Przeczytałam z wielką przyjemnością i
zostawiłam głos.
W tak dogłębnym smutku i beznadziei z pewnością będzie
,,tęsknie śpiewać". Ładnie opisany czyjś smutek.
Pozdrawiam!