Ze starej fotografii starłam kurz
farba ze ścian odpadła
i wspomnienia wybledną
tyle dni już minęło
ile jeszcze przede mną
coraz częściej zadaję
retoryczne pytania
czy już wszystko zrobiłam
Czy mam coś do dodania
w stos układam marzenia
muszę zdążyć je ziścić
i rozliczyć z pamięcią
nim odfrunę znad zgliszczy
pozostawię niedosyt
tlącą iskrę, popioły
strzępy kartek pomiętych
zapisanych z mozołem
niepotrzebnie nad sobą
znowu się roztkliwiłam
kiedyś przecież odejdę
tam też będę szczęśliwa
Komentarze (47)
NA PEWNO, BĘDZIESZ . POZDRAWIAM
Twój wiersz płynie w takt melodii M. Grechuty ... czy
to jest przyjaźń, czy to jest ... :)
Podoba mi się ,pozdrowienia.
czytając twój wiersz odżyły wspomnienia z albumu
pożółkłych fotografii
czas ucieka - czy nadążymy za naszymi marzeniami
ciekawy refleksyjny wiersz:-)
pozdrawiam serdecznie;-)
Nicko 1 dziękuję za cenną uwagę. Krzemanko poprawiłam,
ukłony. Bardzo dziękuję za komentarze. Trudno odnowić
ściany znajdujące się na starej fotografii.
Życiowy przystanek, refleksja nad przyszłością.
Ładny, dobrze napisany wiersz Jagódko:))
Ładna, poetycka refleksja...też czasami zadaję sobie
retoryczne pytania i się roztkliwiam :)
:-) tak, każdy z nas odejdzie, wielu po szczęście,
ładny wiersz, który doskonale się czyta :-)
Sympatyczny wierszyk.
Na początek należałoby odmalować pokój, skoro farba ze
ścian odpadła. Acha: w naszym języku, zwłaszcza
literackim nie funkcjonuje forma "znowuŻ"
Bardzo ładny, i dobrze napisany, czyta się z przyjemn
ościa
pozdrawiam
Ładny rozrachunek z sobą. Zamiast "Co tworzyłam"
czytam sobie "Zapisanych". Mam nadzieję, że autorka
wybaczy mi tą czytelniczą uwagę. Miłego wieczoru.
super wiersz plusik zostawiam ;))
Niedosyt. Każdy tak ma. Mało. Jeszcze. Mam tyle
spraw... Miłego..