że trzymałeś mnie za ręke
nad głową mieliśmy niebo
pod sobą zieloną trawe
przy sobie siebie
i milczeliśmy razem
liczyliśmy chmury
i wystarczyło mi
że trzymasz mnie za reke
w głowie słodka pustka
ważne że jesteś ty
jestem ja
są świerszcze śpiewające
w trawie
i moja twarz przy Twoim ramieniu
nie mówiliśmy nic...
nasze uczucia czuć było
w powietrzu
jak zapach rumianków
a koniczyna zawsze
dla nas była czterolistna
autor
takaoja
Dodano: 2008-04-30 20:58:44
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
przepiękny a szczególnie ostatnie dwa wersy :) /+/
Najbardziej mi się podoba :: A kończyna , dla nas
zawsze była czterolistna .
Sliczny ten wiersz . :)
Wiosenny nawet letni.
Nadzwyczaj przyjemny, działa na wyobraźnie. Lekki i
delikatny. Podoba mi się ;)
bardzo ładny ,taki ciepły wiersz,tyle w nim uczucia
,bardzo sympatycznie się czyta ,tak lekko napisany
,gratuluję.
Całość bardzo przyjemna, zastanawiam się tylko,
dlaczego w czasie przeszłym?
:)
bardzo ładny... miło się go czyta...
"a koniczyna zawsze
dla nas była czterolistna" - super :)
Mmm..piekny wiersz..taki wiosenny;))