żeby tylko się nie pogubiły
a oczy moje krwawią
od piór którymi zatykałaś
otwory
by nie marnować łez ostatnich
w tym świecie.
które tylko ja umiałem wypłakać.
a one dalej płynęły.
oczy jutro zaczną ropieć.
nie patrz już na nie.
w morzu łez...
same staną się dla siebie więzieniem.
założą kagańce uczuciom
i na spacer będą je wyprowadzać
na skrawek mojej drobnej twarzy...
*żeby tylko się nie pogubiły
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.