Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zegar

Gdy zegar dwunastą wybija
ja słyszę twój śmiech.
Ocieram załzawione oczy,
bo wiem, że to sen tylko.
Kolejna nieprzespana noc
z głową pełną Ciebie.
Szczęśliwy byłem,
gdy choć na chwilę Cię miałem,
ale wiedziałem, że
mną próbujesz wyleczyć się z miłości.
Grałaś ze mną w „miłość”,
uważałaś że to tylko zabawa.
Musiałem udawać, że czuję to samo.
Byłaś dla mnie światłem,
które oświetlało drogę i ciepło dawało.
Chciałem Ci przybliżyć nieba gwieździstego,
płatki kwiatów chciałem pod nogi Ci rzucać.
Nadal chcę.
Lecz ty powiedziałaś, że dłużej nie możesz.
I straciłem Ciebie tamtej nocy.
Miłość we mnie narasta z dniem każdym.
Wypowiedz jedno słowo,
a sprawię, że łąka wyrośnie u stóp twoich.
Sprawię, że morze się rozstąpi,
jeśli tylko zechcesz.
A ty chcesz po prostu czas cofnąć,
ale jak to zrobić?
Wiedzą to tylko tam, po drugiej stronie zegara.
Nadal oświetlasz mi drogę,
ale światło już nigdy nie będzie ciepłe.
Wszystkie drzwi i okna niegdyś otwarte w sercu twoim,
są dla mnie zamknięte.
A ja nadal kocham Cię.

z każdym dniem coraz bardziej.

autor

Tryku47

Dodano: 2006-08-23 21:33:33
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »