ZEGARMISTRZ WSPOMNIEŃ...
...Otworzyłam swój pamiętnik i spojrzałam
wstecz..
wygrałam walkę z czasem..
porozbijałam zegarki,zatrzymałam ich
wskazówki,uśmierciłam kukułki,kopnęłam w
kalendarze..
wygrałam ,wygrałam walkę z czasem..
bo wspomnien nie da sie podrzeć i wyrzucić
do kosza..zdmuchnę kurz i będą całkiem
świeże..
wygrałam walkę z czasem..
czyżbym odkryła receptę na wehikuł
czasu...?
..tylko czy ci wspaniali ludzie powróca??
autor
śnieżnooka
Dodano: 2006-09-23 10:24:14
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.