zew po byku
/zakazane piosenki/
lubię jej ciapki
lubię jej chwościk
i placek co czasem
ląduje w zaroślach
przekute uszy
i rogi dwa
to krówka
la-la-la
lubię jej oczy
wilgotny nosek
zalotne rzęsy
i te co niosą
cztery kopytka
kościsty zad
to krówka
la-la-la
lubię gdy żuje
na łączce trawę
kiedy z promykiem
w berka się bawi
żaden tam hardcore
z językiem ... muuu
krówka
z mojego snu
autor
mroźny
Dodano: 2012-01-07 00:04:16
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
:-))
Śmieszny wierszyk, la la la piosneczka wyszła fajna :)
I te zaloty byczka do krówki- genialne :))
Bardzo fajny zew do krówki la-la-la-la. Czytam sobie
"/i placek, który/ wpadł do zarośli/", dla
wyrównania rytmu. Pozdrawiam.
I znowu zmusiłeś mnie do radosnego chichotu.
Tytuł super :))