Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zielonooka

Jeszcze przed słońcem wstałaś
i wyszłaś nim wyschła rosa.
Dzień cały mnie unikałaś,
może więc noc mi Cię zwróci
– ma Czarnowłosa.

Noc płaszczem okryła miasto,
światłami rozbłysła ulica –
najwyższy już chyba czas to,
byś w końcu się odnalazła
– o Chmurnolica.

Noc, księżyc w pełni i gwiazdy
patrzą już na mnie z wysoka;
Wielki Wóz jest gotowy do jazdy,
a Ciebie wciąż nie ma przy mnie
– moja Zielonooka.

Usycham codziennie z tęsknoty;
po domu smutno się snuję
i na nic nie mam ochoty,
bo wiem, że mi czegoś brakuje.

Blasku Twych oczu zielonych;
uśmiechów nad kawą poranną;
w Twych włosach mych rąk zatopionych...
Brakuje mi Ciebie Joanno!

Lecz w sercu Cię wciąż odnajduję
i wszystko jest jasne w tej chwili:
po prostu Cię kocham i czuję,
że serce nie może się mylić.

...i wciąż taki wybrakowany jestem; więc może jednak ktoś się pomylił...?

autor

łosiek

Dodano: 2005-01-17 00:13:34
Ten wiersz przeczytano 1005 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »