Rachunek za miłość
Uśmiech za kwiaty chłopiec dostaje;
za wieczór miły – jej pocałunek;
w zamian za serce – serce oddaje
– czy to za miłość prosty
rachunek?
Nie wiem. W liczeniu jakoś się gubię,
zapominając zyski i straty,
gdy prosto z serca „kocham Cię”
mówię,
przez bzu pachnące liliowe kwiaty.
Póki mi serca nie ofiarujesz,
ja nie naruszę dróg Twych świętości
– niczego w zamian nie oczekuje,
kto siebie daje w darze miłości.
autor
łosiek
Dodano: 2005-01-18 00:37:18
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.