Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zima wypadła z gniazda

szybciej od własnych skorup. Podsłuchałam jak starzy
mówili: nie dożyje trzech króli, powieki
ma jeszcze zalepione, skrzydła nagie. Żarzy
się w nich skarga na ziemię. Zanim spłyną śniegi,

trzeba będzie doczytać wszystkie książki ślepym
siostrom ze starej szkoły. Mają długie palce,
wąskie paski na biodrach, smukłe witki wierzby,
które czuć znacznie mocniej, gdy słuchają starsze,

a lektor pomija wers. Ich wargi są małe,
zimne jak Antarktyka, ostre niczym sople
na domu suchej matki, gdy każda podaje
szybko rózgę następnej, potem pnie się po szkle.

Mężczyźni, zbierajcie chrust, zasuwajcie rygle,
aż odpadną wam palce. Aż całkiem wystygnie.

autor

Miranda X

Dodano: 2010-01-25 11:50:11
Ten wiersz przeczytano 1362 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Henio Henio

Wiersz oczywiście ciekawy,ale i bardzo refleksyjny,a
zbieranie chrustu dla mnie nie nowość...powodzenia

ula2ula ula2ula

wiersz udany myśl ważna cyt.szybciej od własnych
skorup i puenta cyt.
Mężczyźni, zbierajcie chrust Wiersz żywy,dobry, bo
refleksja ma melodię alarmu:)

Sotek Sotek

Tytuł oddaje rzeczywistość. Pozdrawiam plus

Czatinka Czatinka

Zima się wciska szparą, mrozi ofiary, niedowiarków co
w nią nie wierzyli .

Tesss Tesss

Refleksyjny,,ciekawy wiersz,,pozdrawiam cieplutko z
daleka.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »