Zimorodek zwyczajny

Dobranoc Grażynko, miłych snów i do spotkania jutro :)

Leon, właśnie napisałem wiersz o wróblu polnym, czyli
mazurku, zgodnie z Twoją prośbą :) Dam go po północy.

Dzięki Remiku:)
A ja zebrę miałam szczęście oglądać
na żywo w Parku Krugera w RPA,
super sprawa:)
Dobranoc Remiku, uciekam już dzisiaj:)

Stumpy, musisz się wybrać wiosną, tak w okolicach maja
nad jakiś czysty strumień i spróbować go wypatrzeć, bo
teraz już sobie poleciał w cieplejsze strony :)

Bluszczyku, a zabieraj ich ile tylko chcesz, miłego
czytania do poduchy:)

Dziękuję moi drodzy za spędzone chwile z moim
zimorodkiem. Sławku zebrą widziałem tylko w zoo i na
jezdni ( trochę rozjechana była :) Grażynko
zaśpiewałem razem z Tobą :)))

Muszę ci uwierzyć na słowo bo zimorodka na żywo nie
widziałem. Ale wiersz wyśmienity. + i Dobrej nocy.

Bardzo ciekawe wiersze piszesz o ptakach... kolejny
wiersz zabieram ze sobą ( oczywiście za pozwoleniem
).. Pozdrawiam :)

Ładny, pouczający wiersz,
zimorodka widziałam tylko w książce lata temu jako
dziecko, wiem, że jest piękny, szkoda, że nie
widziałam go na żywo.
Miłego dnia Remiku życzę:)
P.S Jakbyś miał ochotę pośpiewać moją parafrazę, to
zapraszam:)

"Zebrze", ale to nie jest takie ważne. :)

Przypomina mi się mój wiersz "Zebra" :)
Podoba mi się Twój wiersz.
Przesyłam moc serdeczności Zbyszku

Witaj Marianno, masz rację, mało kto widział tego
pięknego ptaka, ja miałem to szczęście :))) Miłego...

Witaj Joanno i Amorku :) Cieszę się, że mogłem Wam
przypomnieć o tym pięknym polskim ptaszku :)))
Pozdrawiam.

Tajny, wesoły i przyrodniczy wiersz:)

http://dinoanimals.pl/zwierzeta/zimorodek-zwyczajny-al
cedo-atthis/
Jest piękny! Wiersz też ładny. Pozdrawiam