Zimowa schadzka
Drzewa w parku już zasnęły
puchem śnieżnym otulone
wiatr targa gałęziami
pyłem śnieżnym oszronione.
Złocisty księżyc jasno świeci
w otchłani ciemnej nocy
gwiazdy lśnią na niebie
jak piękne kobiece oczy.
Zimowi kochankowie
ramionami objęci i przytuleni
w pocałunku jak posągi zastygli
z miłością w siebie wpatrzeni.
Zimno a serca rozgrzane
delikatne dłonią muśnięcie
po policzku płomiennym
i pocałunek na pożegnanie.
Ciemna zimowa noc okryła
znikające samotne sylwetki
pozostały niewielkie ślady
w białym śniegu odbite.
Komentarze (16)
+ :)
Witaj. Trochę zimno jak na schadzkę. Ale co tam, jak
serca rozgrzane. Pozdrawiam Cię
dziękuję za odwiedzimy i za komentarze...pozdrawiam.
Subtelnie i uroczo dobrze czyta się także nocą
Piękny klimat zimowej schadzki.Chłodni i gorąco.
Pozdrawiam.
Piękna ta schadzka:)
Księżyc i gwiazdy ,więc w takiej
scenerii na pewno nie czuli zimna:)
Pozdrawiam
Piękna zimowa sceneria,milutko i romantycznie w Twoim
wierszu. Pozdrawiam.
*gwiazdy lśnią na niebie
jak piękne kobiece oczy. Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam Serdecznie dziękuję
wiesz, Twój wiersz przypomniał mi dziwne zdarzenie
atmosferyczne. Późną jesienią umówiłam się kiedyś z
pewnym panem w parku, jak to jesień szybko ciemniało.
Wychodząc z niego zaczął sypać śnieg, takimi dużymi
płatkami, w krótkim czasie zrobiło się biało i
jaśniej. Taka fajna sceneria :)
Witajcie ...dziękuję za odwiedziny. Mariat jesteś
wspaniałą podpowiedzią dzięki Ci za to.Pozdrawiam i
dołączam odrobinę morskiego powietrza.
Pozostałe ślady, więc może teraz te dwie sylwetki
zostawiają ślady gdzie indziej? :D Świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie +++
A gdzież Ty tu Halinko widzisz albo czujesz rymy? Jak
drut biały!
Reszta - nawet się może podobać.
Na miłość i jej schadzki zawsze jest dobry czas.
zimowy, romantyczny spacer
Plus zimy jest taki, że można się poprzytulać, bo
zimno.