ziom i foczka
Raz foczkę z Białegostoku
poczęło swędzieć coś w kroku.
Ziom szybko poradził
od tyłu jej wsadził
do dziś jest biedna w szoku
autor
pędzące imadło
Dodano: 2004-07-11 13:47:03
Ten wiersz przeczytano 779 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.