Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zjadam depresję...

Zjadam depresję
jak chleb codzienny.
Na chlebie siateczka pleśni.
Depresja przeterminowana.
W biegu wychowując
nie nauczyliście mnie otwartości.
Zwracam kłamstwami,
których mnie nauczono.
W zasięgu dotyku
ręce złożone do Boga,
bezszelestne łzy,
zachrypnięty głos:
Pomóż mi!

autor

ala2

Dodano: 2007-07-03 12:07:41
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

fifi fifi

swietny wiersz, nie zawsze musi byc autopoezja,
prawda? a tak przy okazji gratuluje swietnego opisu!
masz calkowita racje. piekne metafory, niesamowity
horyzont wyobrazni-i tego ci zazdroszcze. doskonale:)

justyn55 justyn55

...to zasyp szybko..ten dołek....słonko świeci...

podróżńczka podróżńczka

i wołanie jakiś Anioł usłyszał
przybiegł, przytulił, ukołysał...
depresję szybko oddalił
światełko w tunelu zapalił :)

eh ta dpresja... jest straszna :(

mariat mariat

ulżyj, gdy taka potrzeba chwili, w każdej formie
wszystko dozwolone by oczyścić duszę, wiersz bardzo
wzrusza.

mala.duza mala.duza

..depresja zjadana z pleśnią ..!? ../...ona raczej
jest okruchem jednym z wielu..nigdy nie zdąży
spleśnieć...niestety.Jest na stole obok noża
miłości...niemożliwe jest uciąć jednym
cięciem.Codziennie żywi ciało i karmi swoim
zakwasem....to jest mój obraz depresji ...każdy ma
swój.Wiersz mówi o chorobie której jest coraz więcej
wśród nas szarych zjadaczy chleba...:>

judyta1 judyta1

Wiem co to depresja-może nie na swoim przykładzie-ale
bliskiej osoby.To straszna choroba.Ale czasem miewamy
doły-z których,po prostu się wychodzi...

marlove_18 marlove_18

Ciemna głębina depresji to okropne miejsce... jak mogę
Ci pomóc? Gdybym umiała, jednym słowem, ciepłym
gestem... jest źle, ale dlaczego tak musi być?
Nauczona kłamstwa, braku otwartości jesteś... ale w
tym wierszu właśnie przełamałaś granicę i może właśnie
tak nauczysz się na nowo być prawdziwą szczęśliwą
kobietą? Oby... ja będę trzymała kciuki, bo nie mogę
patrzeć jak się męczysz, ten wiersz ma w sobie tyle
goryczy, musisz sie jej pozbyć! Życie przecież potrafi
być kolorowe...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »