Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

złość

kipiąc złością
wylewam potoki ostrych liter z ust
nie słyszę, nic nie słyszę
dudniąc językiem
gwoździe wyrzucam przez wargi
jezykiem wypycham z siebie
nie chcę już, już nie chcę
zabijam, choć próbuję się pwstrzymać
te żyletki przeostre tępią się
dopiero gdy trafią
wtedy żal i smutek
oplata me serce
kolczasty bluszcz
zatruwa
i zapominam
organizm jednak znów
domaga się trucizny, narkotyku
i wybuch kolejny złości
wulkan - lawa słów
palących
i znowu bluszcz ciemnozielony

Dodano: 2004-10-28 12:41:58
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »