Złośliwości do granic
często o sobie źle gadamy... ale się kochamy
Chciała otworzyć rywalce
parasol w pupci...
a - przecież nie padało
Dzień dobry (powiedział sąsiad)
a lało jak cholera
Bierz go ( powiedział do psa)
a przecież nie był jego
Czy oprócz starego chleba,
ma pani też świeży?
Przywiozłem ziemniaki...
powiedział węglarz,
podjeżdżając pod młyn
Przyszedł do toalety miejskiej
i powiedział, że będzie pracował
tylko za to , co przyniosą klienci...
chyba nie miał na myśli pieniędzy?
Komentarze (16)
:)))