Złota rączka!
Dziękuję bardzo ,,Kobiecie" za zdjęcie planszy serwisu ze strony głównej. Funkcjonuje już normalnie.
Piękna Karolcia ma swe marzenia,
by zdobyć zawód, szkołę skończyła.
Plany pobożne, z przyzwyczajenia,
całkiem spokojnie więc odłożyła!
Zawsze ciekawa nowych rozkoszy,
myśli zebrała bardzo jej bliskie.
W ramionach silnych i zdrowych panów,
chętna pogodzić plany swe przyszłe!
Pewnej soboty – już popołudniem,
wezwać musiała rur specjalistę!
Woda nie spływa i smród paskudny,
już pozalewał pokoje wszystkie!
Fachowiec przyszedł i rurę przepchał,
panience jednak zapach przeszkadzał,
więc on ponownie swoje powtórzył,
już się z Karolcią, nie przekomarzał!
Spec już pozostał przy nowej roli,
rura przepchana, na miętę pachnie.
Częste przeglądy, sam dojrzeć woli,
zanim to rura znowu się zapcha!
Serdeczne dzięki enigmayic i Ninoczka za pomoc.
Komentarze (24)
Heniu każdy z nas ma swoje marzenia.
Wierszyk fajny, kojarzy mi się z hydraulikiem z
plakatu.Teraz z innej beczki,poczytaj sobie
http://niezalezna.pl/
tam jest cała prawda.Pozdrawiam serdecznie.
spryciula z hydraulika....
czuć miętę, właśnie biesiaduję i nie myślę o rurach.
ale o dobrej zabawie, hej!
grunt to dobry humor zwłaszcze że za oknem ciągle
pada -gratuluję udanego wiersza i pozdrawiam
Przepchać trzeba gdy się zapcha, a to sprawa wciąż
niełatwa.
Już dawno Cię nie czytałam, ale na oślep po stylu
poznałam. No bo jak zwykle u Henia życie , rym i
dowcip, zwykle on docenia.
dowcipem życiowe bajki na światło dzienne z szuflady
wyciągasz, nawet rytmicznie tekst stoi, widzę, że
złośliwych krytyk się nie boi, a mnie osobiście tylko
wykrzykniki przeszkadzają, uważam, że wcale tu nie
potrzebne.
Fachowiec do wszystkiego....no...no...spec czy...brawo
za pomysł Heniu..
Jak widać dobrze jeśli hydraulik potrafi skutecznie
przepchać rurę ;).
Heniu, razi mnie nadmiar JUŻ w Twoimi wierszu. Czy to
celowo?
Dzięki za odwiedziny.
Może byś zastartował do kalendarza
z jakimś dowcipnym wierszykiem na zimowe noce? Proszę
tylko o mniej rymów gamatycznych :):):)
"nie ma takiej rury na świecie,
której nie można odetkać..." /J. Kofta/ - święta
racja. ;)
:))) fajna satyra fajnie się czytało.:)pozdrawiam
Fajny wiersz:) Dziękuję i pozdrawiam ciepło:)
witaj, najlepiej jak się rurę przepycha
samemu, ale jak się dobrze nie umie trzeba ryzykować i
przepychacza najmować. bardzo miła i wesoła komedyjka.
pozdrawiam Heniu.
Heniu,fachowo o fachowcu,pozdrawiam
myśli niezwykle kosmate...mogłoby byc troche
delikatniej, ale cóż niech i tak będzie