Złoty środek

Niech się zdarzy...
Pozdrawiam...

Dobry przekaz i podoba się bardzo ten
wiersz:)pozdrawiam cieplutko:)

Miłość za drzwiami już czeka,
uśmiechając się do nas z daleka.
Wystarczy tylko szerzej je otworzyć,
i na powitanie piękny wiersz ułożyć.
Jak widzę samotność bohatera wiersza dotyczy,
a miłość już za drzwiami, ktoś trzyma na smyczy.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :))

Dzięki bardzo: anna, anula-2, depresja jest chorobą
króla;):) miłego dnia

Hmm!!!Złoty środek z nadzieją na...
Miłego popołudnia Andrzeju:)

"przydarzanie się miłości" - czy to dobrze brzmi
Andrew?
bo wiesz... ja romantyk.

miłego dnia :)

nowy dzien to nowy epizod

bez dystansu do siebie trudno egzystować

Nie tylko dzwonek do drzwi a także telefon,
wyprowadza mnie z równowagi, rzęzi jak patefon.
Czyżbyś Andrew depresję moją opisał?
Pozdrawiam trzymaj się mocno.

Dzięki bardzo: Andrzej, Bronisława, koplida,
niezgodna, jastrz(super filozoficzny wywód;):) miłego
dzionka

Złoty środek pomiędzy dobrem, a złem, to coś takiego,
jak kompromis pomiędzy zwolennikami poglądu, że 2x2=4
i innego, że 2x2=6. Umówmy się na 5.
Taki kompromis jest nieprawdą. Tak jak odejście od
dobra jest złem - nawet jeśli "staniemy w połowie
drogi".
Dlatego rzeczywiście warto z tego jak najszybciej
wyjść.

...szczęście z miłością w dłoni za rogiem stoi...tylko
który to róg?

pozdrawiam Andrzeju:))

Oby ta miłość się przydarzyła.

Bardzo dobry przekaz i recepta na miłość. Co ma
przyjść, to przyjdzie. Pozdrawiam serdecznie.

Dobry przekaz zakończony fajną puentą z przyjemnością
przeczytałem. = i Miłego wieczoru.