Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Złym dniom na przekór chcę

Kołyszące gwiazdy zawieszone
Gdzieś w otchłani niepoliczone
Uśmiech topiony w uśmiechu
Smak jakże dobrego grzechu
Po ścianach samotności spływa
Żal nad wspomnieniem wygrywa
nowych doświadczeń dostarcza
samotność już nie wystarcza
By żyć i oddychać marzeniem
Nie kolorować serca cierpieniem.
Promienie słońca łez nie przykryją
Ciemne okulary oczu nie skryją
To nie miłość lecz pragnienie
To nie życie lecz złudzenie
W niepamięci pamięć utopić
Z sensem swój sens unosić
Gdy w oczy gradem biją
W dłonie parzą, smugą żyją
Pofrunąć wtedy do nieistnienia krainy
Wypłakać wszystkie palące się winy
I powrócić równym krokiem
Oraz trwać z nadziei okiem

autor

Forgiveness

Dodano: 2007-03-14 15:16:25
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »