Zmarszczki
Kolejne zdmuchnięte świeczki
Z każdym wdechem jedna więcej
Jak w torcie wszystkie pomieścić
Jak się schronić przed szaleństwem?
Pite toasty za przyszłość
Toną w smutkach zapomnienia
Trzeźwe dni marzenia niszczą
Grzęznę w gruzach niespełnienia
Zamawiana wcześniej taxi
Kierunek ku dorosłości
Dzisiaj obiektem pogardy
Okrutna wizja starości
Nie chcę tortu, ani świeczek
Chcę móc płynąć pod prąd rzeki
To walka z czołgami mieczem
Wkrótce zamkną się powieki
Komentarze (5)
Jeśli admin tego portalu zachwyca się bardzo
przeciętnym gniotem, to o czym tu dumać na bejowym
bruku? Więcej czytać Janie - zdecydowanie więcej :)))
zatęskniłam za sobą bezzmarszczkową;)
a tytuł - genialny
świetny wiersz. W siódmym wersie proponuję usunąć
przecinek. Bardzo dobre rymy, moim skromnym zdaniem.
Sens wiersza znam z autopsji, chociaż jestem
szczęśliwym człowiekiem. Trzeba do Pana zaglądać,
szkoda, że nie ma na www.wiersze.kobieta.pl zakładki
"zapamiętaj autora".
Jeśli to jest wiersz pisany w Urodziny, to życzę
szczęścia. zdrowia, pomyślności. Jeszcze raz kłaniam
się autorowi.
Życie rozczarowało i chciałoby się inaczej. Tak to
odczytałam:)