Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zmęczenie materiału

odrąbaną lewą dłonią

przeczesuje chmielne włosy

głowa pękła ponad skronią

wypalonym papierosem



wyszarpaną prawą ręką

rozpatruje bóle w stawach

w potylicy głowa pękła

i wyciekła czarna kawa



w wannie kaczki-manekiny

rozpuszczona sól jodowa

pozrastają sie kończyny

pozasklepia mu się głowa



kalendarzem coraz prędzej

daty parol zaginają

dniem mu odpadają ręce

nocą z trudem odrastają



aureolę w błoto zrzuci

sens z plewami wymieszany

tylko patrzeć jak powróci

sam od siebie oderwany

autor

z nick-ąd

Dodano: 2008-03-04 00:11:51
Ten wiersz przeczytano 513 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

vera vera

Wszystko zostalo juz powiedziane... Swietny pomysl i
realizacja. Brawo

zwyczajna kobieta zwyczajna kobieta

wiersz mocny w swoim przesłaniu...ja osobiście wolę
bardziej...spokojniejsze...ale takie jak Twój tez są
potrzebne...+ pozdrawiam

TKM TKM

Jestem pod wrażeniem.......... to doprawdy
niespotykane słowa i metafory..... uwielbiam takie
klimaty......... i forma piękna.........

ontario ontario

Ja poprawiam flaki, a Ty sobie piszesz lekko i
wulgarnie, to połączenie nie zawsze mi odpowiada, ale
w tym wierszu jest ok., zgrzyta trochę trzeci wers
przedostatniej strofy, gdzie rym wewnętrzny:
„zaginają – opadają” burzy rytmikę.

Cykuta Cykuta

Ciekawy wiersz, dał mi do myślenia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »