Zmiana
Północ. Kolejna kartka z kalendarza
zyskuje miano daty dzisiejszej.
Co 24 godziny taka rzecz się zdarza,
choć wielka - nie znajdziesz mniejszej.
Grudzień. Znowu ulice zasypane śniegiem.
Na całym świecie gra teraz muzyka.
Wśród wybuchów petard, ktoś gna biegiem,
nowego roku zegar już tyka.
Dzisiaj. Lament matki słychać znów.
Płacze, jedynego syna straciła.
Nie smuć się, zważ na tych kilka słów:
dla niego właśnie północ wybiła.
Komentarze (4)
Koniec wiersz zaskakuje.Ciekawie napisane.Pozdrawiam
Ciekawy, zaskakujący, jestem na tak
Dla nas też koniec wybije. Człowiek krótko żyje.
zaskakujący koniec. Robi wrażenie.