Zmienić w ofiarę
Najłatwiej w życiu trochę ponarzekać,
wyrazić swoje niezadowolenie,
doskonałości ponoć nigdzie nie ma,
w blaskach są cienie.
Niewinnym łatkę nietrudno przykleić,
a pracowitym rzec , że mają lenia
tych zrozpaczonych pozbawić nadziei,
byle mieć temat.
A co do tego, ile to kosztuje,
jednym i drugim warto miarę znaleźć,
najlepiej tego, co się bawi w szuję
zmienić w ofiarę.
autor
magda*
Dodano: 2013-05-28 00:01:58
Ten wiersz przeczytano 1478 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Tytuł i treść z życia wzięte,
zakończenie - dyskusyjne.
"najlepiej tego, co się bawi w szuję
zmienić w ofiarę.
W ostatniej zwrotce czytelnicza uwaga:
"A co do tego, ile to kosztuje,"
w myśli przetwarzam na sens
Nie ważne wcale, co kogo kosztuje,
"jednym i drugim warto miarę znaleźć,
najlepiej tego, co się bawi w szuję
zmienić w ofiarę."
Pozdrawiam
Samo życie Madziu, ale na szczęście nie wszyscy są
tacy, pozdrawiam cieplutko :)
Myśli z życia wzięte. Pozdrawiam
Wtedy się dowie jak to smakuje, gdy sam poczuje!
Pozdrawiam!
bardzo dobry wiersz - ładnie napisany i mądry :)
pozdrawiam
Dobra refleksja w świetnych strofach. Pozdrawiam
cieplutko:)
Piękny i tyle mądrości!!! Szuja w ofiarę zamieniona-
niech się przekona!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Super:)
Pozdrawiam.
Witam. Ładnie napisane. Ostatnią zwrotkę można
wydrukować, albo gdzieś umieścić w widocznym miejscu,
dla tych co się bawią w szuję. Pozdrawoam
Bardzo lubię czytać wiersze w formie strofy safickiej.
Treść również bardzo jest ciekawa a strofy zakonczone
trafnymi puentami. Super.
Pozdrawiam