Zmierzch
znów przyjdzie noc
taka noc
upstrzona gwiazdami
niczym stadem świetlików
na kopule posianych
pachnąca jaśminem
bzem i magnoliami
gadająca ptaków
cichym zasypianiem
kiedy wszystko
tak pachnie
nadyma się
i gada
jakoś trudno myśleć
o tym co wypada
a to co nie wypada
wzdycha i oplata
jak tu dojść w bezdotyku
do lata
jak tu dotrwać bez ciepła
do zimy
lecz kto musi
dekadę przetrzyma
lub pół wieku
lub ile trzeba
życie dziwne zadania miewa
autor
zielonaDana
Dodano: 2020-04-28 17:55:20
Ten wiersz przeczytano 1480 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ostatni komentarz że jest mój oczywiście to ja
napisałem takie to życie;)
Takie to życie
Życie... samo życie...
Po zmierzchu przyjdzie noc, a po niej... następny
dzień.
Piękny opis, piękna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie Dano :)
Będzie dobrze
Pozdrawiam :)
Kiedy tak wszystko pachnie i gada można zapomnieć o
reszcie świata
...będzie jeszcze dobrze...pozdrawiam serdecznie.
Witaj,
zmierzch jest często zaprzeczeniem poranka...
A życie swoim torem się toczy.
Fajny, jak dla mnie refleksyjny wiersz.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Dobrze jak życie spełnia romantyzm pięknych dni i
nocy.
Pozdrawiam
Pięknie i refleksyjnie. Ja też siedzą w domu jestem
uwiązana, a za oknem prawie Dobrze,że za oknem
radość, bo inaczej to byłby prawdziwy areszt. Mam
nadzieję,że w maju inaczej spojrzymy na świat.
Pozdrawiam serdecznie.maj.
za Kaczorem 100 ..też tak myślę ...
Niczym test na wytrwałość.
Pozdrawiam :)
Dla mnie też bardziej pachnie refleksją niż chłodem.
Pozdrawiam :)
Pamiętam, że jak był stan wojenny to mieliśmy wyż
demograficzny. Może i teraz, gdy więcej czasu spędzamy
w domu, przełoży się to na zwiększoną liczbę urodzeń.
Pozdrawiam Dano :)
kiedy wszystko pachnie dookoła,
trudno pogodzić się z myślą,że mamy do czynienia z
zarazą ale i ona minie,
pozdrawiam:)