Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zmierzch kozaka

Pani mi mówi jestem stary
pani nazywa mnie suwakiem.
A nie tak dawno jeszcze przecież
byłem młodzianem i to jakim.

Znała mnie cała Praga Północ,
Praga Południe i Śródmieście.
Ja w pojedynkę, że tak powiem
rządziłem wtedy w moim mieście.

Pani mi mówi żem łamaga
że pamięć mi już figle płata.
A ja pro pani jakbym dzisiaj
pamiętam nawet szkolne lata.

Pamiętam śpiewy, mordobicia
z kopytem w dłoni swe parady.
Dziś takich sztuczek już nie robię
coś mi przeszkadza nie ma rady.

A pani wciąż mnie się tak czepia
wmawiając przy tym, że jest żoną.
Ja pani przecież nie znam wcale
mam gdzieś frajerskie pani grono.

Alkohol mówisz łachu jeden
zrobił w mym mózgu spustoszenie?
Szare komórki mi powiadasz
zwinąć mi mieli te jelenie?

Mnie jeszcze w życiu nikt nie skubnął
tym bardziej znaczy się swojaki.
Przecież mnie tutaj wszyscy znają
i wiedzą kozak ze mnie jaki...

Suwak – od powłóczenia nogami

autor

Okoń

Dodano: 2016-06-25 16:05:59
Ten wiersz przeczytano 860 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Jutta Jutta

Pięknie prowadzony wiersz - fajny klimat.

anna anna

celnie i dowcipnie przedstawiony zmierzch kozaka.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry wiersz w znajomym tonie pisany, melodyjny i
dowcipny,
Z przyjemnością przeczytałam:)

Julia Pol Julia Pol

Wiersz mnie rozśmieszył,choć w tematyce jest
"samotność",trochę dałabym inną:)bardzo zgrabne
wersy:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »