Zmierzchanie
Kobieta podobna
do stuletniej wierzby
klęczy,
srebrne włosy
dotykają ziemi.
Szepcze
i bezsilność oddaje w ofierze
trawom, mchom i ostom
wzbierającej rzece,
wiatrowi, szarości
spadającej płaszczem
z nieba wprost na łąkę.
Podniesie się? Zaśnie?
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-09-14 17:57:45
Ten wiersz przeczytano 1648 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
super oryginalny tytuł
i wszystkie wersy w tym klimacie
Witaj,
miło było znowu Ciebie czytać.Dziękuję za pamięć i
akceptację z uzasadnieniem.
Twój wiersz b. dramatyczny, niestety ciągle takie
"obrazki" widzimy i mamy w pamięci.
Możesz mi wierzyć; walczylam całe życie o godną
starość i dalej nieustaję!!!!!.
Życzę Tobie tej spokojnej jeśli nie radosnej to
sprawiedliwej starości.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne porównanie Aniu. Nikt tego nie zmieni i nie
zatrzyma. Pozdrawiam.
Witaj Aniu.
Dogłębnie przekazałaś swoje przesłanie.
Oby nasza jesień życia była szczęśliwa.
Pozdrawiam serdecznie paaa
Z przyjemnością przeczytałem.Miłego dnia.
Aniu Droga
Czytanie Twoich wierszy jest
dla mnie wzruszeniem i pięknem.
Serdeczności:}
Piękny wiersz...
Pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
Ach! jak pięknie.
Miłego dnia :)
placzaca wierzba, jak kobieta...
bardzo dobry, zyciowy wiersz;)
ładnie lecz czuć w nim smutek
serdeczności:)
Stuletnie wierzby
w kole różańcowym
klepią zdrowaśki
łudząc się że Pana łaski
przywrócą młodość...
Piękny wiersz Aniu.
Pozdrawiam
Poruszyłaś
Cudny.Tym pytaniem poruszyła
Piękny wiersz. Miło poczytać.
Dobrej nocy, Aniu :)