Zmierzchanie
Kobieta podobna
do stuletniej wierzby
klęczy,
srebrne włosy
dotykają ziemi.
Szepcze
i bezsilność oddaje w ofierze
trawom, mchom i ostom
wzbierającej rzece,
wiatrowi, szarości
spadającej płaszczem
z nieba wprost na łąkę.
Podniesie się? Zaśnie?
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-09-14 17:57:45
Ten wiersz przeczytano 1649 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Ładna metafora.
Pozdrawiam
Wzruszyłaś Aniu:)
W zalewie egzaltowanych opisów przyrody i stanów
ludzkiego ducha, ten wiersz się wyróżnia, szkicując
przemawiającą do wyobraźni postać, a także daje pole
do popisu w interpretacji jej emocji i zachowania.
Wszystko przemija, nawet bez naszego pozwolenia.
Wiersz metaforyczny, podoba sie.
Pozdrawiam.:)
Życie niestety ma swój finał,
choć go się człowiek do końca trzyma!
Pozdrawiam!
Bardzo ładnie.
Miłego wieczoru Aneczko.
Pozdrawiam serdecznie:)))
piękne porównanie
Tyle różnych póz na pożegnanie i bez wcześniejszych
prób, jeśli idzie o własny grób.
wyobraziłam sobie tą kobietę,, co Ciebie nie zabije to
wzmocni,, tak mi sie skojarzyło, pozdrawiam Aniu :)
Super porównanie i te pytania bez odpowiedzi.