Zmierzchanie
Kobieta podobna
do stuletniej wierzby
klęczy,
srebrne włosy
dotykają ziemi.
Szepcze
i bezsilność oddaje w ofierze
trawom, mchom i ostom
wzbierającej rzece,
wiatrowi, szarości
spadającej płaszczem
z nieba wprost na łąkę.
Podniesie się? Zaśnie?
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-09-14 17:57:45
Ten wiersz przeczytano 1647 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Czas refleksyjnych znaków zapytania - ładnie ukazany.
Pozdrawiam :)
Wzruszające, tak wygląda zmierzch życia? Może jeszcze
nie koniec,ale
właśnie zmierzch.
Bardzo wymowny przekaz wiersza.
Pozdrawiam
Miło przeczytać...
+ Pozdrawiam :)
kobieta musi się podnieść wiedzą o tym wszyscy zgodnie
jak to wierzba
wiekowa jest bardzo zielona
niczym morska fala
kochanków skrywała
dzisiaj siwieje - myśląc
czy z wodą jeszcze powróci
ale któż umie płynąć pod prąd
jeszcze tak nie męczac się
jak dzisiaj pod wierzbą
ławeczki nie zobaczysz w:)
piękny wiersz Aniu Pozdrawiam serdecznie:))
Pochylająca melancholia. Bardzo na tak.
Pozdrawiam :-)
Wymowna ta postać i wierzba...pozdrawiam serdecznie
ślicznie - b.db. wiersz.
Bardzo ładny wiersz!
Anno!
Piękny wiersz
Dołączam do czytelników, którym wiersz się podoba.
Widzę wśród nich Pana staża, któremu chwalić rzadko
się zdarza:) Miłego wieczoru.
Obraz niczym magia -
Czary czarnoziemne.
Przed Bogiem w kapliczce
Starowina we mgle.
Wymadla modlitwą
Kwaterę w niebiesiech
Szept tylko wierzbowy
wiatr z jej ust poniesie.
A zdrowaś, a łaskiś,
Pan z Tobą niewiasto.
Prosisz o asystę
męźa, który zasnął
dawno
Różnie wygląda to zmierzchanie.Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz o życiu i wierze;a może
niewierze...
Pozdrawiam Aniu.