O zmroku.
miasto zasypia zmęczone
dumne latarnie rzucają cień
za oknem dłonie splecione
ubrane tylko w czerń
...
drzewa tańczą rytmicznie
szum wiatru kołysze do snu
krople spadają lirycznie
chwilami brakuje tchu
...
zapadła noc ja spaceruje
oddycham chłodnym powietrzem
i tylko ksieżyc plotkuje
spoglądam w góre raz jeszcze
...
światła gasną siadam na ławce
myśli wędrują nocą
gwiazdy jak te latawce
w oddalli zachłannie migocą
...
jest mi dobrze czuje spokój
nareszczie wolny przez chwile
noc ma tyle uroku
co latem piękne motyle..
Komentarze (7)
Nie myślałam, że noc może być taka piękna.
pięknie się spaceruje i jaki spokój bo cyt.noc ma tyle
uroku
co latem piękne motyle..Dobry wiersz w wymowie w
tonie romantycznym + :)
Przepiękny pełen ciepła rytmiczny wiersz
Noc to najpiękniejsza pora. Spokój, cisza,
tajemniczość... Piękny wiersz.
Dziękuję:) i pozdrawiam.
dobrze ,że do ciebie zajrzałam .Warto.Świetny wiersz .
Piękny wiersz, bliski memu sercu :) bo ja też lubię
noc i ciszę :)