Zmysły
Lubi
orientalne zapachy,
on dobrze wie,
ma jeden ,dwa,trzy flakoniki opium
już nie lubi zapachu makówek,
wypaczyłeś jej gust.
Kocha kwiaty
szczególnie błękitne,
w oknie stoją teraz
jeden,dwa,trzy wozoniki fiołków,
nie lubi doniczkowych sępolii
woli cięte kwiaty.
Widzi sprytne spojrzenia
błądzi wzrokiem tam,
może zobaczy serce,
ależ skąd
to tylko dekolt.
Patrzy tak bezczelnie,
w objęciach źrenic
czuję się skrępowana,
skromna ,naga,
ale kocha te oczy.
30.08.2010
Aneczko :) Wykonane :) teoretyczna - poprawiłam :)ale czy wszystko? :) Willain78 - na pocztąku było własnie tak -już zmieniam :)
Komentarze (12)
To się nazywa zdolność odbierania bodźców
zewnętrznych...
Bardzo zmysłowo.Pozdrawiam.
Aż ciarki przeszły mi po plecach... Pozdrawiam :)
Zmysłowo o zmysłach :)
Fajny, ciekawy wiersz :)
Zatrzymał, gdyż styl pisania w trzeciej osobie kogoś
mi przypomina :)..On -ona..Dlatego ostatnia strofa w
pierwszej kapkę psuje tą prawidłowość..może jednak
ona? :).. M.
Piękny zmysłowy wiersz :-) zapachy, tego się nie da
niczym zastąpić ("Patrzy tak bezczelnie,
w objęciach źrenic
czuję się skrępowana,
skromna ,naga,
ale kocha te oczy." chyba w tej zwrotce coś nie gra,
osoby się pomieszały? może by tak: "Patrzy tak
bezczelnie,
w objęciach źrenic
czuje się skrępowana,
skromna ,naga,
ale kocha te oczy." albo: "Patrzy tak bezczelnie,
w objęciach źrenic
czuję się skrępowana,
skromna ,naga,
ale kocham te oczy."... już sama nie wiem ;-)
pozdrawiam serdecznie :-)
Może w końcu dojrzy i serce, pozdrawiam:)
a mnie się podoba:) Chociaż to patrzenie w dekolt ciut
krępujące...pozdrawiam
Popraw przecinki :) trochę przeszkadza mi powtórzenie
'opium' w 4. i 5. wersie. Za wiele zaimków, zbyt dużo
'też' w drugiej strofie. Poza tym podoba mi się,
tchnie liryką :) Pozdrawiam
o i czego człowiek nie zrobi dla miłość, bo przecież
,,ona kocha te oczy". Pozdrawiam!
Cóż człowiek bez zmysłów to jak krawiec bez igły, tu
zadziałały, pozdrawiam:)