znajdę drogę do ciebie...
Zawsze znajdę
drogę do ciebie
bez względu na to,
gdzie będziesz,
choćbym nawet
straciła oczy
i była po grób
już ślepcem...
Zawsze znajdę
drogę do ciebie.
Poradzę sobie
z lękiem,
ze strachem.
Za każdą trudność,
za każdą przeszkodę
w nagrodę
ciebie dostanę...
Zawsze znajdę
drogę do ciebie,
choćby chciano
zabronić
mi chodzić.
Jak lwica będę
walczyć o siłę,
prosić, by Bóg
oszczędził mi nogi...
Zawsze znajdę
drogę do ciebie,
choćby ktoś
mi cię ukrył.
Jestem pewna,
serce mi wskaże
jak dojść
do twojej kryjówki...
Zawsze znajdę
drogę do ciebie,
choćbym u celu
skonała
w twych ramionach.
Nie boję się działać
irracjonalnie.
Wierzysz już,
że cię kocham...?
Komentarze (9)
...całkiem jakbyś chciała za wszelką cenę udowodnić
swoją miłość.Czyżby Ktoś nie wierzył?
pelna podziwu determinacja by osiagnac cel i w nagrode
miec szczescie ...ciekawy wiersz
Zwłaszcza ostatnia zwrotka jest wzruszająca - cały
wiersz zresztą porusza i pokazuje jaką drogę gotowi
jesteśmy pokonać w poszukiwaniu miłości.
Po przeczytaniu tego wiersza na pewno uwierzy, że
kochasz.... Nie powinien wątpić w Twoje uczucia.
Bardzo poruszający...
Na mmiejscu tego osobnika byłbym niezmiernie
szczęśliwy.
Pozdrawiam
coś w tym wierszu jest - można czytać między słowami -
gr dobrego tekstu i zapraszam do siebie ;)
ciekawy wiersz, sliczny
No mój Boże ja w połowie wiersz bym uwierzył i napewno
bym zawrócił gdybum czasem uciekał.gratulacje.
piękny w wierszu ukryty dowód miłości, wierzę ,że to
wystarczy by docenił twe starania. Pięknie po prostu
:)