Znak zapytania
Był sobie znak zapytania.
I co? Zadawał pytania.
Nie twierdził - "Tam biegnie zając" -
mówił, wyłącznie pytając:
„Czy mogą fruwać zające?
Jak można by zgasić słońce?
Czy da się zważyć tę chmurę?
Czy może deszcz padać w górę?
Czemu, gdy chcę o coś spytać,
każdy zaczyna stąd znikać?
Kiedy się wreszcie coś zmieni?"
Wszyscy już byli zmęczeni,
bo każda odpowiedź dla drania,
to mus... kolejnego pytania.
"A czemu ma kropkę i haczyk?"…
Czy on już nie umie inaczej?
Komentarze (23)
Też znam tego drania, co uwielbia zadawać pytania.
Pozdrawiam :)
wyborny wierszyk, lekki i żartobliwy ;-) zupełnie jak
male dziecko.. a dlaczego:-)
wiersz podzieliłabym na dwie części - pierwszą (
zwrotka 1 i 2)- niemal idealną, spójną w temacie i
drugą (zwrotka 3 i 4) trochę popątaną - (wypowiedź
ja... pytam.. odbiega od był sobie...), ale całość
czyta się przyjemnie, w rytmie, ogólnie wiersz ciekawy
No super! Przywodzi na myśl małe dziecko, które
nieustannie pyta o wszystko:)
Dzięki tobie usmiechnęłam sie dzisiaj. A moze powinnam
zapytać?
Dzieci zadaja baaardzo duzo pytan.Wspanialy,wesoly
wiersz.
Super wierszyk...moj "mały drań" dopiero wchodzi w ten
"interpunkcyjny" etap :)
Fajny wierszyk-bajeczka z morałem;-)))
kolejny wierszyk do wykorzystania w szkole :)
dziękuję...już się nie będę musiała wysilać by
wytłumaczyć czym jest znak zapytania... Lekko i
zabawnie wszystko powiedziałaś..
tak,zwłaszcza dzieci upodobały sobie znak zapytania,
to dla nich najlepsza ,,zabawka''ja po kilku pytaniach
mojego dziecka wymiękam;-)
Hihi, przypomina mi moją małą córcię. Też miewała
setki pytań
Znów wywołujesz uśmiech swoim wierszem. Jest
pouczający i zabawny.
Oj! Nieraz jest on bardzo potrzebny, często od niego
zależy wiele, pytają dzieci ucząc się życia, i ty czy
kocha zapytasz śmiele. Pyta przyjaciel i pyta wróg, bo
tyle w życiu nieznanych dróg.
Wspaniały wiersz nie ma w nim pustki.
A te na opak pytania mówią same za siebie.
Świetna zabawa słowem ... nie tylko dla dzieci.
Gratuluję !!
Fantastyczny wiersz, z pomyslem, moje uznanie!