znietzsche...

wiesz gdybym kiedykolwiek z toba korespondowala scar,
wiedz ze nigdy w zyciu nie umiescilabym tego
publicznie, ale widac niektorzy nie maja zasad, wiec
uwazaja ze brakiem kultury I brakiem szacunku do osoby
z ktora pisza, zablysna. to jest bardzo przykre. nie
dla mnie. bo w jakim stopniu moglyby mnie dotknac
slowa osoby ktora mam za nic. I w zadnym wypadku nie
mam tu na mysli Wrzesniowej.
chociaz to przykre ze taka osoba ktora wlasciwie w nic
sie nie wtraca, jest wplatywana do rozmow ktore jej
nie dotycza, ale widac niektorzy inaczej sie nie
potrafia bronic. dodatkowo maja problem z czytaniem.
nie ogarniam tyle wad naraz.....

ma te zapędy ,,P"epepeperokuratorskie
chłopina...jednej już cale życie wyłuszczył przed
całym bejem opluł, przeprosił i głupka udaje:)fajny
gość...

Szkoda że pod takim wierszem toczy się nieprzyjemna
rozmowa...
Wiersz dobry, tylko jakoś tak czytam sobie
"zniczy aromat
dla mnie tylko
z tych kamionkowych
sprzed cepeliady..."
ale tak jak jest też mi się podoba...faktycznie szkoda
że kamionkowych coraz mniej.
Pozdrawiam.

czekaj czekaj...to nie ty pisałeś raport komisji
śledczej ws brzozy?Antoni?...jaaaaaa ale numer!:)na
drzewo chłopaku!i już nie schodź...

myślę że tak Madi:)nawet bardzo ale dziękował mi po
niemiecku:)

Tuh, świetna dedykacja. Adresatowi podobał się
wiersz?:)

och La Mancho...

Och, Don Kichocie...

hahaha.lecz się człowieku.ale na glowe nie ma sensu.
raczej inne organy polecam...a przy okazji, twoje
wpisy tez są odnotowane. także nie jesteś
pierwszy...jak kuba bogu tak bóg kubańczykom jak
mawiała pewna niewiasta:)a w kwestii
prokuratury...wszystkie wyrazy na ,,p" piszesz z dużej
litery arciu?

Wiersz moze byc beznadziejny. kiepski. moge go nazwac
banalnym. ale I tak ten autor bedzie cos w moich
oczach znaczyl. natomiast jezeli autor zachwuje sie
jak arogant, hipokryta przede wszystkim, ktos kto
publicznie wyciaga czyjes zycie, za co sama autorka si
obrazila, a potem sie godza I wzajemne plecy maja to
jest po prostu z wielu wzgledow zalosne. Z takimi
ludzmi nie chce miec do czynienia. a ty scar na
szczescie do nich nie nalezysz.
najwiecej dymu kiedy takie osobnikow sie wtracaja, mi
znaja tematu a roszcza sobie prawo do tego co kto I
jak powinien pisac komentarze. a Samych ich stac
jedynie na lipne komentarze ktore najczesciej nie
wnosza nic dla autora. takie osoby sie udzielaja,
wyolbrzmymiajac temat, inne sie dolaczaja I jest
draka. nie bierz od takich osob scar czasem lekcji
manier. ale to wiesz. widze w komentarzach. osobiscie
pewne osoby skresilam bezpowrotnie. ja tak latwo nie
zapominam... I jak mi ktos okaze brak szacunku,
publicznie, rowniez nie chce miec z taka osoba nic
wspolnego. wiem z gdybys mogl scar pewnych osob nie
wpuszczalbys w swoje progi. masz tu takich gosci...
ale nieproszony gosc powinien przynajmniej wiedziec
kiedy wyjsc!

Pozdrawiam!

Anka...dzięki.na moje oko to jest zaburzenie
osobowości.

arciu a co do oli...wiele osób pamięta jak ja
publicznie oplułeś...może ty i ona już nie(nie
wiedzieć czemu:) ale są tacy co pamiętają jaki
perfidny umiesz być.ryczę na sama myśl:)

Art: po co wchodzisz pod ten ładny
wiersz i siejesz ferment. Co do przepraszania, to
zainteresowani wiedzą najlepiej kto kogo powinien
przeprosić. Nie baw się w adwokata.

śmieszny jesteś w tym swoim cd.przestępstwo?niespełna
rozumu jesteś całkiem.z tym twoim przepraszaniem jest
jak ze spowiedzią u niektórych.przepraszasz by za
chwile bardziej dowalić.HIPOKRYTA.skoro korzystasz z
furtek to o jakim prawie mówimy?:)i nie strasz, nie
strasz...znasz cd?ja nie jestem rozchwiany
emocjonalnie jak niektórzy w tym i ty. jak coś komuś
mówi[e to raczej to przemyślę.zatem arciu najdroższy
PS!:)

Madi...poniżej polecam te kupki o których dziś
pisałem. śmierdzą tak samo. dobrze że głupota nie
śmierdzi...