Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

**zobojętniałe dzieci miłości**

Patrzy w jego oczy, patrzy
i nic.
Patrzy na skórę, patrzy
i zryw.
Pożądanie nie to samo,
nie ta sama postać już.
Chwila zawahania
i wyciągnęła rękę po klucz.
Oddał w milczeniu
i zamknął już drzwi.
Pobiegł w ciemnościach,
nie widząc świateł złych!!
Samochód przejeżdżał,
nie ma chłopca już.
Dziewczyna została,
zalęknięta za progiem tuż.
Obwinia się za każdy
niespędzony z nim dzień.
Za każdą minutę
bez pocałunków we mgle.
Za jeden z tysięcy
uścisków ich rąk.
Za to, że ona została,
za to ze on…
On już nie cierpi,
zostawił ją samą,
z białym cierpieniem jak lilia
zmarniała.
Dzień pewien przyszedł
nie wytrzymała.
Zobojętniała, zbolała, zanikała.
Tak skurczony jej ból
do granic ostatka,
podsunął jej jedno pchniecie,
jedno ciecie.
I nie ma już dziewczynki
z białymi włoskami.
I nie ma już cierpienia z
czarnymi myślami.
Została pamięć.....,
został jeden sen.....
o dzieciach z miłości stworzonych!!!

dla ludzi chorych z miłości....

autor

..::Ash::..

Dodano: 2006-12-19 20:36:45
Ten wiersz przeczytano 371 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »