Zobojętnienie
podnieście mnie
Wszystko mi jedno!
Nie pytam co mnie czeka.
Nie dbam dokąd plynę.
Rzekę zwaną siło przeznaczeń
-łapie bezwładnie
Za mną wybrzeża wspomień odejdą
- mgły sine
Płynę - wszystko mi jedno.
Przeżyłem, przepłynełem lata moje.
Sny moje jak róże wiednące,
Padają bledsze!!
Czasem sam je obrywam i
rzucam na wodę.
Niech giną, wszystko mi jedno.
Brzegi coraz dalej,
róż w mej dłoni coraz mniej.
Nigdzie, nigdzie lądu!
Wszystko mi jedno.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.