Zostać zapomnianym.
nigdy więcej....
Czasem przychodzą takie dni,
kiedy nie czuję, że żyję,
kiedy nie wierzę, że istnieję.
Mam ochote skończyć wszystko,
co do tej pory osiągnąłem.
Czuje się nikim, nie wierze w siebie,
nie wierze czasem w nic,
chcę poprostu zamknąć oczy i nigdy,
ale to to już przenigdy ich nie
otworzyć!
Udać się choćby do piekła,
a to wszystko po to by zakończyć,
tą bezsensowną egzystencję,
która nie ma celu,
by nie czuć ludzkiego cierpienia,
by odejść z tego świata,
by zostać zapomnianym...
przez wszystkich na wieki...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.