Został Szymon medalem...
Wraca Szymon już z przedszkola,
bardzo jest zadowolony
bowiem został przez swą Panią
dziś medalem wyróżniony.
Medal tacie pokazuje,
na kolana mamie kładzie
i z uśmiechem do niej mówi :
brałem udzial w spartakiadzie.
Pokonałem aż dwudziestu
jak ja małych przedszkolaków
i z radością przyjmowałem
gratulacje od chłopaków.
Na najwyższym stałem podium,
wszyscy gromkie brawa bili,
pewien jestem, że zwycięstwem
razem ze mną się cieszyli.
Komentarze (19)
Pisanie wierszy dla dzieci, a jeszcze z interesującym
i pouczającym przesłaniem, to wielka sztuka... Tobie
się udało.
Pierwszy sportowy sukces nagrodzony medalem to musi
być duma dla rodziców, bo Szymon aż kipi z zachwytu.
Brawo dla Szymona i tobie za wspaniały opis tej
historii.
Czuć radość... dziecięcą.
Rywalizacja wsrod dzieci jest taka szczera a
zwyciestwo cieszy bardziej niz urodzinowy tort. Bardzo
ladny wierszyk