Zrozumieć własną wegetację
"Zrozumieć własną wegetację".
30.04.2019r. wtorek 13:47:00
Zrozumieć własną wegetację
I zdecydować się na rwanie
Tej trudnej Miłości,
Bo chce się na dobre i na złe,
By te wiosenne uniesienia
Były na dobry, każdy dzień.
Zrozumieć własną wegetację
Tak bardzo bym chciał,
A póki co otacza mnie ma własna samotnia
I znów czekam aż ona wróci
W te okolice i wtedy dam jej kwiatki
I pokaże jej najdalsze na niebie
mgławice.
Dziękuję, że jesteście, zapraszam ponownie, np. jutro w moje 31- sze urodziny :)
Komentarze (16)
No to już dzisiaj składam Ci urodzinowe życzenia -
spełnienia wszystkich marzeń, także tych związanych z
Ukochaną. Pozdrawiam.
Witaj,
ja myślę, że Tobie się wydaje, że tu wszyscy inni
są szczęśliwi i bez trosk?
To czyni Ciebie jeszcze nieszczęśliwszym niż
faktycznie jesteś...
Wybacz mi zuchwłość...
Cześć Amorze!
Smutna wypowiedź wypływa z twojej treści.
Reflekcyjnie ująłeś to w słowach.
I dobrze!!
Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Zdecydowanie zapraszam Cie do wiersza Najki...
Rwanie:)
Ta sytuacja wymaga głębokiej analizy.
A może, Ty szukasz księżniczki z bajki Amorze? :)
Wyrazisty melancholijny wiersz Miłość, jak słońce
opromienia życie, więc nic dziwnego, że każdy jej
pragnie :)
Pozdrawiam majowo Amorku :)
Z wegetacji można się wyrwać,
a miłość ją ożywi i uskrzydli,
warto na nią czekać.
Miłego dnia życzę,
w moim sonecie też uczuć siłę chwalę :)
tęsknota to tez uczucie pozdrawiam
Wszystkie kontakty socjalne włącznie z internetowymi
nie mogą być nawet namiastką posiadania na codzień
kobiety.
Życzę Tobie Łukaszu pięknego, pierwszego w tym roku
majowego dnia. :)
Srogi tytuł i temat. Czasem nie ma, co się silić na
ruch warg w górę.
...a ona bywa albo na dobre albo na złe...Pozdrawiam
Amorze.
tęsknota za miłością.
Zrozumieć, by dalej nie wegetować... Tak. Pozdrawiam
:)
Zrozumieć miłość...
Pozdrawiam cieplutko :)