Zwierzenia znajomej
Jej przyjaciel miał na imię" Pomyłka"
I wystarczyła tylko jedna chwilka
by wszystko zamienił w pył .
Dziewczyno mówiłam do niej
jak byłaś w potrzebie to gdzie on był .
On widział tylko lata Twoje młode
a Ty jego urodę .
To za mało dziewczyno Ty moja
aby przez całe życie iść .
Miłości tu nie było
tylko winogron słodka kiść .
A kiedy zjadł i była pusta miska
to jego niby miłość prysła.
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2014-02-03 19:15:33
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
To chyba zauroczenie tylko,
prawdziwa miłość jest na dobre
i złe.Pozdrawiam serdecznie.
smutne, ale zdarza sie..
Tak bywa, niestety.
Pozdrawiam:)
Pewnie to nie była miłość.
Cała w nerwach nogą tupie...
nie chce mówić – ma go w …..
nie, to nie jest żadna zmyłka
wynoś się! Pomyłka
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze jest krztyna ryzyka, ale i taka miłość widać
być musi by powstał niejeden wiersz na ten temat
Bywa i tak.
Pozdrawiam :)
Często spotykamy sie z taką niby miłością. Pozdrawiam
Ech! życie! Pozdrawiam:)
życiowa sytuacja czasami miłość pryska jak bańka
mydlana pozdrawiam