Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwierzenie.

Teraz tylko własnej śmierci ufam.
Wyciągam śmiało dłoń ku otchłani,
w której spokój gra na skrzypcach,
i melodia sama drga na mych ustach.

Czuję dziwny sentyment do życia,
które przecież było jak chleb - powszednie.
Do wspomnień - miłość, jak do dziewczyny,
co nie chciała mnie znać, bo słowa dusiłem.

Tak mi przykro z powodu rozczarowań,
których matka nie mogła przełknąć bez wody.
Książek nieprzeczytanych żal mi również.
Stron nieprzerzuconych w zapale wyobraźni.

Pustka już nie wróci po mych śladach,
by mi oczy wydrzeć w noc gwieździstą.
Teraz tylko własnej śmierci ufam.
Ufam, póki siły starczy na bezsenność.

autor

nikt

Dodano: 2007-09-15 18:12:59
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

ejon ejon

Troszke smutny wiersz,ale poki zyjemy...wszystko jest
mozliwe.Jest czas naprawic.

benio benio

Niesamowite ... dokladnie to samo ostatnio mi
zafundowal los...

anna anna

Czuszesz nadal sentyment do życia. więc może zdążysz
przeczytać te nieprzeczytanie książki..a może zdążysz
się zakochać na nowo..?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »