Zwyczajnie tęsknię
Gdyby mi czasem w życiu przyszło
pobiec za Tobą na kraj świata,
poświęciłabym wtedy wszystko,
aby za rękę znów Cię złapać.
I bez wahania mogę nawet,
z samym szatanem iść w zaparte,
bo przecież, wiem to doskonale,
jesteś największym moim skarbem.
Na szczęście mam Cię zwykle blisko,
chociaż wyjazdy trudno znoszę,
wiem- taka praca- mimo wszystko,
tęsknię każdego dnia po trosze.
I znowu mnie tak męczy chandra,
poradzić sobie z nią nie zdołam,
więc wracaj szybko, bym się wkradła,
w ramion opokę, którą kocham.
Komentarze (43)
Zwyczajnie.. i pięknie,pozdrawiam
tak zwyczajnie ..prawdziwie ...
uroczy wiersz ;-)
pozdrawiam
Nie ma za co Zefirku.
Bardzo ładnie ... niezwyczajnie.
Witaj Igi. Lubię Madziu.
dziekuje pieknie Magdo bardzo celna uwaga pozdrawiam
serdecznie :))))))))))
I tytuł urokliwy: zwyczajnie....
Mówią, że rozłąka, mały ogień gasi, a duży roznieca -
w Twoim wierszu zobaczyłam wielkie ognisko...
ps. To 'złapać' w pierwszej, wydaje się jakby zbyt
natarczywe, ale może się mylę.
Pozdrawiam ciepło
:)
Rozbrajajaco slodka tresc:)
"Dola" - to slowko do wymiany bo brzmi tak potocznie I
nie pasuje mi do twojej liryki :) pozdrawiamm
Madziu:))( jak lubisz jak sie zdrabnia twoje imie?)
Zwyczajnie tęsknię.
wiem jak się tęskni pozdrawiam
podoba mi się, znam tę tęsknotę i odległość
tęsknota w miłości to najpiękniejsze co może nam się
przydarzyć,
w miłości gotowi jesteśmy oddać siebie samych
bardzo ładny wiersz,
Miłego Magdo